Poprzednia aktualnośćPowrót do listy aktualnościNastępna aktualnośćDrukujNowości budowlane
Ostatnio na naszym rynku pojawiła się kolejna nowość - pokrycia dachowe z dachówki solarnej z równoczesnym systemem produkcji energii. W Polsce panuje powszechna opinia, że ze względu na niskie i krótkie nasłonecznienie w naszym regionie, wprowadzanie technologii energetycznych korzystających z energii słonecznej nie jest opłacalne. Takie podejście z reguły jest błędem. Dachówka solarna pozwala na zaoszczędzenie dużej ilości energii elektrycznej, a nawet na jej całkowite pokrycie w niektórych okresach.
Głównym materiałem używanym do produkcji dachówki solarnej są te same materiały, których używamy do produkcji paneli słonecznych. Dodatkowe zastosowanie krzemu amorficznego zmniejsza wpływ wydajności dachówki solarnej, w zależności od kąta padania promieni słonecznych. Dzięki temu dachówki solarne są wydajniejsze o około 20% od zwykłych kolektorów słonecznych opartych na krzemie krystalicznym. Dachówki pokryte są warstwą bardzo wytrzymałego materiału o nazwie tefzal, który jest odporny na osadzanie się kurzu i brudu, dzięki czemu dachówka może pracować bez wymogu regularnego czyszczenia.
Materiał jest sprzedawany na kilowaty, a nie na metry i nie musi pokrywać całej powierzchni dachu, sami możemy określić ile chcemy pozyskać energii słonecznej. Dachówkę można bez problemów wkomponować w pokrycie bitumiczne, nie obciąża ona konstrukcji dachowej w większym stopniu niż standardowe pokrycia.
Przed zakupem warto zwrócić się do właściwego specjalisty, który doradzi mam najlepsze rozwiązanie w celu pozyskania jak największej ilości energii i wyeliminuje wszelkie przeszkody mogące obniżyć wydajność pokrycia.
Jest to nowe rozwiązanie na rynku i tak naprawdę nie wiemy, jak będzie wyglądała praca dachówki po upływie dłuższego czasu. Do zastosowania zachęca jednak fakt, że jest to ekologiczne źródło pozyskania energii elektrycznej pozwalające na dodatkowe oszczędności, co przy rosnących kosztach użytkowania budynku ma ogromne znaczenie dla inwestora.
Komentarze (0)
Brak komentarzy.
dodaj swój komentarz